OŚMIORNICA po hiszpańsku (pulpo a la gallega)


Banalnie prosta w przygotowaniu, przepyszna i bardzo efektowna.
Robiłam ją wiele razy i naprawdę polecam.
W przypadku ośmiornicy bardzo ważne jest, aby po ugotowaniu była miękka, a to wymaga przerwania jej włókien kolagenowych. 
Tu link do opisu, jak to zrobić klik

Kupuję zarówno świeże ośmiornice (są dostępne np. w Makro), które rozbijam tłuczkiem i straszę, jak i ośmiornice mrożone, które rozmrażam i też straszę. Ten drugi sposób jest oczywiście prostszy. Jeszcze nie zdarzyło mi się, aby to danie się nie udało. Spróbujcie koniecznie!


Składniki:
  • ośmiornica
  • pół cebuli
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • listek laurowy
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • 2 łyżki soli
  • ziemniaki
  • papryka hiszpańska wędzona (lub pomieszane papryki słodka i ostra)
  • sól morska gruboziarnista
  • oliwa
Wykonanie:
  1. Zagotować duży garnek wody, przestraszyć ośmiornicę 3 razy (albo i cztery)
  2. Wrzucić do garnka cebulę, natkę, laur, ziele i sól. 
  3. Gotować ok. 1 godziny (lub dłużej, do miękkości stawonoga :) trzeba sprawdzić, czy nóż łatwo da się wbić)
  4. Gdy ośmiornica się gotuje w osobnym garnku ugotować pokrojone w dość grube plasterki ziemniaki.
  5. Ugotowaną ośmiornicę także pokroić na plasterki.
  6. Rozłożyć na talerzu ziemniaki, na nich ośmiornicę, posypać papryką i solą, polać obficie oliwą.
  7. Danie smakuje lepiej, gdy ziemniaki i ośmiornica są jeszcze ciepłe (można ugotowane wcześniej ziemniaki podgrzać, np w mikrofali i w tym czasie pokroić wyjętą z wywaru ośmiornicę).
Smacznego!