Ach, jaka szkoda, że w Polsce nie rosną karczochy! Zakochałam się w nich jak Włosi :)
A sezon na nie dobiega już niestety końca.
Jeśli tylko uda Wam się znaleźć w Polsce świeże karczochy- zaryzykujcie i spróbujcie!
Składniki:
- 250g tagliatelle jajecznego
- 4 karczochy
- 2 jajka
- ząbek czosnku
- natka
- parmezan
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
- Oczyścić karczochy- umyć, poodrywać zewnętrzne twarde liście, odciąć twardą górną część, czyli zostawić tylko serce karczocha.
- Przekroić karczochy na pół i usunąć 'brodę'. Każdego tak przygotowanego karczocha wrzucać od razu do wody z wciśniętym sokiem z połówki cytryny.
- Gdy już wszystkie karczochy będą oczyszczone wyjmować je po jednym i kroić na plasterki.
- Na patelni zagrzać oliwę z czosnkiem.
- Wrzucić karczochy, posiekaną natkę, wlać pół szklanki wody i posolić.
- Przykryć patelnię i dusić do miękkości karczochów (w razie potrzeby dolać wodę).
- Ugotować makaron.
- W miseczce roztrzepać jajka.
- Przełożyć ugotowany makaron na patelnię z karczochami.
- Dodać jajka, parmezan i dokładnie wymieszać.
- Przełożyć na talerze, udekorować płatkami parmezanu i natką.