Bardzo prosty, smaczny i jednocześnie efektowny deser na lato. Mniam, pychotka :)
Proponuję użyć słodkich, dojrzałych truskawek.
Deser najlepiej przygotować dzień, a nawet dwa dni wcześniej, przed podaniem - wtedy biszkopty będą dobrze nasączone, a smaki się połączą (po dwóch dniach jest moim zdaniem jeszcze lepszy). Oczywiście deser należy trzymać w lodówce bardzo szczelnie przykryty. Można go przygotować w dużym naczyniu (najlepiej szklanym, wtedy bardzo ładnie widać warstwy) lub w pucharkach czy niskich, szerokich szklaneczkach.
Składniki:
- 500 g mascarpone
- 500 ml śmietanki do ubicia
- 150g cukru pudru
- biszkopty kocie języczki (polecam San) - 2 opakowania
- truskawki (najlepiej ekologiczne) - ok. 200g
- łyżka zwykłego cukru
- mleko
- ew. alkohol (np. likier truskawkowy, słodka marsala, nalewka)
Wykonanie:
- Truskawki umyć, odkroić listki, pokroić na kawałki. Posypać cukrem i odstawić (najlepiej to zrobić wcześniej, od razu po przyniesieniu truskawek do domu, i wstawić je do lodówki - wtedy będą miały czas i ładnie puszczą sok).
- Zmiksować mascarpone, dodać cukier puder i mieszać do uzyskania gładkiej, kremowej konsystencji.
- Ubić śmietankę (trik: aby szybko i bezproblemowo się ubiła należy wstawić śmietankę, miskę, w której będziecie ją ubijać i narzędzie do ubijania na 10 minut do zamrażalnika).
- Wmieszać ubitą śmietankę do kremu z mascarpone.
- Mleko wymieszać z alkoholem (niekoniecznie) i sokiem, który wypuściły truskawki (w takiej miseczce, aby dało się w niej zanurzyć biszkopta).
- I zaczynamy układanie: biszkopty moczymy w mleku (wkładamy do mleka na chwilkę z jednej i z drugiej strony) i układamy na dnie naczynia.
- Wykładamy połowę kremu.
- Wykładamy połowę truskawek.
- Znów wykładamy biszkopty namoczone w mleku.
- I znów krem.
- I na wierzch truskawki.
- Zawijamy szczelnie folią spożywczą i wkładamy do lodówki.
- Przed podaniem można udekorować listkami mięty lub melisy.
Ps. oczywiście to jedna z wielu wersji, ale ja tę lubię najbardziej. Do klasycznego, kawowego tiramisu nie używam śmietany, ale jajek. W wersji truskawkowej truskawki można zmiksować z cukrem i rozłożyć bezpośrednio na biszkoptach, a potem na nich krem.