Piękna i pyszna tarta, niezwykła kompozycja smaków - słodkie figi, ser kozi, orzechy włoskie, zioła...
Robię ją co roku, podobnie jak figi z gorgonzolą. Aby mieć pełen trzydaniowy obiad na deser można podać figi pieczone :)
Bardzo, bardzo Wam polecam tę tartę.
Mi tym razem zabrakło czasu na zrobienie kruchego ciasta, więc użyłam gotowego ciasta francuskiego, ale przepis na ciasto oczywiście podaję. Użyłam sera koziego typu camembert, o takim kształcie, jak na zdjęciu, ale oczywiście może być inny serek kozi i np. okrągłe plastry.
Przepis pochodzi z książki "Tarty na słodko i słono" Mayi Barakat - Nuq, a podawany był kiedyś na GP.
Składniki:
- 150g mąki pszennej
- 100g masła
- 1 żółtko
- płaska łyżeczka soli
- 8 fig (zazwyczaj używam ciemnych)
- serek kozi (typu twarożek lub camembert lub ten i ten)
- 100 ml śmietanki kremówki (lub gęstej kulinarnej UHT) - niekoniecznie
- po 2 łyżki posiekanego szczypiorku i tymianku (jeśli nie macie świeżego można pominąć)
- 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
- pieprz
- cynamon
- łyżka masła
- Z podanych składników zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny.
- Wyjąć z lodówki, rozwałkować, wyłożyć formę do tarty, ponakłuwać widelcem i podpiec w 200 stopniach przez 10-12 minut. Wyjąć z pieca (oczywiście jeśli używamy gotowego ciasta francuskiego to nie podpiekamy wcześniej).
- Figi pokroić w ćwiartki, przesmażyć na maśle 2-3 minuty, przyprawić pieprzem i cynamonem.
- Figi wyłożyć na ciasto, na figach rozłożyć ser (cienkie plastry lub kawałki).
- Posypać orzechami, ziołami, zalać śmietanką.
- Piec w 200 stopniach przez 15-20 minut - do zrumienienia ciasta.