Tym razem smaki nie toskańskie, ale
z południa Włoch. Orecchiette to rodzaj makaronu z Apulii (dosł. uszka). Mają
inną konsystencję niż makaron z pszenicy durum, są bardziej miękkie. Znacie je? Jeśli
nie uda Wam się ich kupić można w tym daniu zastąpić je np. małymi muszelkami.
Do tego rybki acciughe, orzeszki
piniowe, czosnek i ser pecorino – naprawdę mocny zestaw smaków i aromatów. Nam
bardzo, bardzo smakuje. Więc polecam także i Wam!
Przepis inspirowany przepisem z
książki Enciclopedia di pasta, z
moimi małymi zmianami
- makaron orecchiette (lub muszelki)
- brokuł
- garść orzeszków piniowych
- 1 mała czerwona cebula
- 50g acchiughe (anchois) z oleju
- ząbek czosnku
- świeży tarty ser pecorino
- oliwa
- sól, pieprz
Wykonanie:
- Wstawić wodę do gotowania.
- Na suchej patelni zrumienić orzeszki piniowe.
- Pokroić cebulę w cienkie piórka, czosnek w plasterki.
- Brokuła pokroić na małe ‘kwiaty”, można także obrać i pokroić nogę. Wrzucic do gotującej się, osolonej wody i gotować 2 minuty. Wyjąć łyżką cedzakową na sitko, przelać zimną wodą i odstawić.
- Do tej samej wody wrzucić makaron i gotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- W tym czasie rozgrzać w rondlu oliwę, wrzucić cebulę i smażyć mieszając ok. 5 minut, aż zmięknie, ale nie przypali się.
- Dodać acciughe razem z oliwą, podsmażyć mieszając, dodać czosnek i smażyć aż rybki się nie rozpadną.
- Dodać brokuły, popieprzyć i smażyć razem 2 minuty mieszając. Ew. dosolić.
- Makaron odcedzić i dodać do brokułów z rybkami. Posypać pecorino i dobrze wymieszać.
- Posypać orzeszkami i podawać.
Smacznego!