Kupiłam po raz pierwszy te wspaniałe grzyby (jak to się stało, że dopiero teraz?) i przygotowałam je na podstawie przepisu znalezionego w sieci klik
Użyłam włoskiej kaszy orzo, w ww. przepisie jest pęczak, ale do grzybów pasuje w zasadzie każda kasza. Ja następnym razem zrobię z farro (o włoskich kaszach piszę tu klik)
Bardzo gorąco Wam polecam, Przepyszne!
Składniki:
- pieczarki portobello (miałam 5 dużych)
- średnia cebula
- 4 ząbki czosnku
- szklanka kaszy- u mnie włoska orzo
- pół szklanki białego wina
- pół kostki sera feta
- listki świeżego tymianku (lub łyżeczka suszonego)
- natka pietruszki
- wywar warzywny (ok. pół litra)
- tarty parmezan lub pecorino. I ew. jeszcze cheddar
Wykonanie:
- Włączyć piekarnik i ustawić na 180 stopni.
- Cebulę pokroić drobno, czosnek posiekać (1 ząbek zostawić), z portobello usunąć ogonki i obrać grzyby ze skórki (ja zawsze tak robię z pieczarkami - nie myję ich, żeby nie nasiąkały wodą, tylko ściągam z nich skórkę).
- W rondlu rozgrzać oliwę, wrzucić cebulę, smażyć kilka minut, aż się zeszkli.
- Wsypać szklankę kaszy, mieszając podgrzewać minutę. Wlać wino, odparować.
- Dodać tymianek, wlać wywar (tyle, żeby pokrył kaszę) i gotować, aż kasza będzie al dente.
- W międzyczasie brytfankę posmarować oliwą, ząbek czosnku przekroić na pół i posmarować naoliwione wnętrze brytfanki.
- Włożyć grzyby ogonkami do góry, do każdego włożyć pół łyżeczki masła, posypać czosnkiem, posolić, popieprzyć i zapiec 10 - 15 minut (zależy od wielkości pieczarek)
- Do ugotowanej kaszy wkruszyć fetę, dodać posiekaną natkę, ew. doprawić.
- Faszerować upieczone grzyby, posypać serami
- Podlać chochelką wywaru i zapiekać do zrumienienia serów.
- Podawać z sałatą i ulubionym winem :)