Gulasz zimowy "po segedyńsku" z wędzonym tofu


Potrawa absolutnie nie toskańska, ale w Toskanii robiona :) W sam raz na zimowy czas!
Przepis jest dokładnym odtworzeniem przepisu z bloga kaszaprodżekt
Autorka opublikowała go kilka lat temu na Galerii Potraw.
Zaciekawiło mnie to połączenie - wędzone tofu, kapusta kiszona, ziemniaki, papryka, pomidory, czerwone wino....
Zaskoczeni?
A nam posmakowało.
Robię je co roku.
Co najmniej raz w zimowym sezonie.
Teraz też zrobiłam.
Odważycie się? :)
Uwaga: przepis jest wklejony ze strony Kasza Prodżekt.

  • 2 opakowania wędzonego tofu (360 g)
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki octu winnego
  • 1 czubata łyżeczka sproszkowanej papryki
  • 5 łyżek oleju (3 łyżki do obsmażenia cebuli i dwie łyżki do usmażenia tofu)
  • 3 posiekane cebule
  • 3 rozgniecione i posiekane ząbki czosnku
  • kawałek posiekanej papryczki chili
  • 3 czerwone papryki
  • 0,5 kg kiszonej kapusty
  • 0,5 szklanki czerwonego wina
  • 1 kg ziemniaków
  • 1 słoiczek przecieru pomidorowego
  • 1 l soku pomidorowego
  • 1 łyżka łagodnej papryki w proszku
  • 1 łyżka ostrej papryki w proszku
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 0,5 łyżeczki kminku
  • cukier do smaku
  • świeżo zmielony czarny pieprz

  1. Tofu pokroić w dużą kostkę i zamarynować w sosie sojowym wymieszanym z octem winnym i czubatą łyżeczką papryki. Odstawić na godzinę, po czym osączyć papierowym ręcznikiem i usmażyć na złoto na oleju. Marynatę zachować.
  2. Na oleju lekko przyrumienić cebulę, dodać czosnek, chili oraz pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę i smażyć kilka minut, pod koniec dodać obie papryki w proszku i kminek. Dodać kiszoną kapustę, przecier, sok pomidorowy i wino, i dusić do miękkości kapusty.
  3. W niektórych przepisach ziemniaki dusi się razem z kapustą, ja jednak miałam bardzo kwaśną kapustę i bałam się się, że ziemniaki "zdębieją", więc ugotowałam je osobno, pokrojone w ćwiartki.
  4. Gdy kapusta będzie miękka, dodać ugotowane ziemniaki oraz usmażone tofu i marynatę. Posypać przyprawami, wymieszać delikatnie, spróbować i dodać szczyptę lub dwie cukru. Danie tak jak bigos, zyskuje na smaku w ramach podgrzewania. Można polać śmietaną i dodatkowo posypać papryką w proszku. 
Smacznego!