Przepis z kobiecej gazetki F.
Gorąco Wam polecam - spróbujcie, to danie z serii eksperyment :)
Ja zrobiłam z połowy porcji i wyszło idealnie dla nas dwojga na kolację. A może nawet zjedlibyśmy więcej, gdyby było :)
Poniżej podaję oryginalny przepis dla 4 osób.
Składniki:
- 12 liści kapusty
- 3 średnie ziemniaki
- 2 marchewki
- 2 szalotki lub małe cebule
- 50g orzechów włoskich
- 2 gałązki świeżego tymianku
- 2 jajka
- 50g sera provolone dolce
- 700ml wywaru warzywnego
- 40g masła
- sól
- W garnku zagotować wodę i wkładać po kolei liście kapusty. Podgotować 2-3 minuty, wyjąć, osuszyć, odciąć część twardej łodygi.
- Warzywa pokroić w kostkę.
- W garnku z grubym dnem rozgrzać masło, wrzucić cebulki, wlać 2 łyżki wywaru i gotować parę minut.
- Dodać ziemniaki, marchew i połamane grubo orzechy. Podsmażyć razem 4-5 minut.
- Dodać pół litra wywaru, listki tymianku i gotować ok. 15 minut, aż wywar się wchłonie a warzywa będą miękkie.
- Ostudzić i rozgnieść niezbyt dokładnie widelcem. Dodać jaja, pokrojony w drobne kawałki ser i wymieszać.
- Nadzienie nakładać na liście kapusty, zawijać gołąbki. Układać w naczyniu wysmarowanym masłem. (w oryginalnym przepisie podają, aby gołąbki związać sznurkiem kucharskim, ale ja tego nie zrobiłam- bałam się, że smak/zapach sznurka może przeniknąć do potrawy).
- Podsmażyć chwilę na ogniu, zalać pozostałym wywarem i zapiekać w piekarniki nagrzanym do 180 stopni przez ok. 25 minut.
Na zdjęciu głównym są gołąbki ze zdjęcia w gazetce.
Moja wersja poniżej :)))
Nie tak piękne, ale pyszne