Jak co roku jesienią zrobiłam dziś moje ukochane risotto z dynią.
To właściwie bardzo podobnie risotto do tego, które już tu kiedyś publikowałam klik - składniki są prawie same (tamto było z szałwią, to jest z rozmarynem), z tym, że teraz nie piekłam dyni w piekarniku, ale dodałam ją w początkowej fazie gotowania risotto.
I powiem szczerze... chyba to smakowało nam nawet bardziej!
Tamto było risotto z dynią, a to jest raczej risotto dyniowe :)
Bardzo bardzo smaczne, aromatyczne, idealne na teraz. Białe wino niezbędne!!! (do dodania do risotto... i nie tylko :)
Zróbcie koniecznie!
Jeśli nie przepadacie za gorgonzolą, można ją pominąć. Lub podać osobno w miseczce dla tych, co lubią.
Składniki:
- dynia obrana i pokrojona w kawałki, ok. 1cm (2 duże garści)
- ryż do risotto (ja daję po 1 garści na osobę + 1 garść dodatkowo)
- mała cebulka
- gorgonzola (zwykła lub piccante jeśli lubicie) - na 4 porcje daję ok. 1/3 opakowania + jeszcze trochę do posypania na koniec
- pół kieliszka białego wina
- bulion warzywny
- łyżka tartego parmezanu
- łyżka posiekanego rozmarynu
- oliwa, masło
- sól, pieprz, ciut peperoncino
- Zagotować bulion, pokroić cebulkę i dynię (w kostkę 1x1).
- W rondlu rozgrzać oliwę z łyżką masła, wrzucić cebulkę, podgrzewać mieszając, aż zmięknie.
- Dodać ciut peperoncino, ryż, rozmaryn i podgrzewać mieszając, aż ryż stanie się szklisty.
- Wrzucić dynię, zamieszać, wlać wino i odparować.
- Wlać chochelkę bulionu i gotować do wchłonięcia. Powtarzać, aż ryż będzie al dente. Dynia może częściowo się rozpaść.
- Wyłączyć gaz, dodać parmezan, masło i 1-2 łyżki pokrojonej gorgonzoli. Przykryć i zostawić na 5 minut.
- Zamieszać, ew. dosolić, wyłożyć na talerze, posypać pozostałą gorgonzolą, świeżo zmielonym pieprzem i podawać. Można polać jeszcze dobrą toskańską oliwą :) - świeżą, z tegorocznych zbiorów, jeśli taką lubicie...